Projekt nowelizacji ustawy o VAT we wrześniu. Nie będzie już „czynnego żalu”

13-09-2016

Rząd ostro bierze się za wyłudzaczy VAT i przedwyborcze słowa zamienia w czyny. W połowie lipca ministerstwo sprawiedliwości zapowiedziało wprowadzenie kar 25 lat więzienia dla wyłudzaczy VAT, a wcześniej prezydent Duda podpisał tzw. pakiet paliwowy, który ma uszczelnić pobór tego podatku. Teraz karty odsłania resort finansów i zapowiada nowelizację ustawy o VAT.

- Zbieraliśmy informacje o zorganizowanej przestępczości podatkowej i analizowaliśmy mechanizmy stosowane przy wyłudzaniu VAT w branży tytoniowej, paliwowej, alkoholowej i obrocie olejem rzepakowym. Duży pakiet dotyczący VAT jest już prawie gotowy, a projekt ustawy będzie ogłoszony jeszcze w tym miesiącu – zapowiedział na Forum Ekonomicznym w Krynicy Wiesław Jasiński, wiceszef resortu finansów.

Polowanie na miliardy

Komisja Europejska podała, że w 2014 r. budżet państwa na nieszczelnym systemie podatkowym stracił 40 mld zł. Nie dziwi więc, że to właśnie uszczelnienie systemu VAT ma być jednym ze sposobów na załatanie budżetowej dziury. Ministerstwo kierowane przez Pawła Szałamachę zakłada, że dochody ze ściągalności podatku wzrosną w 2017 r. o 10 mld zł. Jak rząd chce zwiększyć napływ pieniędzy do państwowej kasy? Poprzez nowelizację ustawy o VAT.

Nowe rozwiązania zakładają, że przy rejestrowaniu firmy, niektóre podmioty będą musiały płacić obowiązkową kaucję rejestracyjną. Dotyczyć ona będzie zwłaszcza tych, którzy zalegali z podatkami, kiedy wyrejestrowywali firmę, oraz osób skazanych za przestępstwa skarbowe.

- Mechanizmy rejestrowania i wyrejestrowana traktujemy jako podstawowe w walce z karuzelami podatkowymi - zapowiada Jasiński.

Kaucja będzie miała różną wysokość oraz limit górny i dolny. Resort finansów planuje też nowe mechanizmy rozliczania VAT - małe firmy będą mogły rozliczać się kwartalnie, a większe - miesięcznie.

Zamiast „czynnego żalu” będą sankcje

Resort zrezygnował też z tzw. „czynnego żalu”, związanego z korektą deklaracji podatkowej, a w zamian zaproponował rozszerzenie dobrowolnego poddania się karze i powrót sankcji podatkowych za wyłudzenia VAT.

Zaniżenie podatku do zapłaty lub zawyżenie do zwrotu będzie skutkować dodatkowym obciążeniem w wysokości 30 proc. wyliczonego podatku. Będą też sankcje za wystawianie fikcyjnych faktur.

Rozszerzony zostanie też tzw. odwrócony VAT. Wiceszef resortu finansów za wiele na ten temat jednak nie powiedział. Ujawnił jedynie, że mechanizm ten obejmie procesory i dyski twarde.

Żródło: Jagoda Fryc , PAP